środa, 8 kwietnia 2015

Bardziej być niż mieć...

Ludzie, którzy wydają pieniądze na doświadczenia zamiast na rzeczy, są dużo szczęśliwsi od tych, którzy postępują dokładnie odwrotnie, tj, pieniądze wydają raczej na rzeczy niż na doświadczenia... Co to znaczy dla mnie, dla ciebie? Bardziej być niż mieć?

Zamiast martwić się tym, że nie masz najnowszego modelu iPhone'a, czy wymarzonego tabletu albo supernowoczesnego latopa, ciesz się tym, że rodzice ograniczają ci dostęp do komputera, internetu czy nawet telefonu komórkowego... Może dzięki temu bardziej będziesz mógł/mogła skupić się na tej rzeczywistości "tu i teraz", na relacjach z koleżankami i kolegami w klasie i w szkole, na relacjach z rodziną - zamiast tracić czas w wirtualnym świecie...

Może dzięki temu zostaną zweryfikowane twoje życiowe cele, bo okaże się, że nie musisz mieć najnowszego modelu iPhone'a, aby być szczęśliwym... Może dzięki temu, że nie masz tych "niezbędnych" gadżetów, będziesz bardziej otwarty/otwarta na doświadczenie... Może odkryjesz jakieś ciekawe hobby, może nauczysz się czegoś nowego, choćby techniki Origami... Może zaangażujesz się w działalność jakiejś grupy czy Stowarzyszenia... Możliwości jest wiele, chciej z nich skorzystać...

To co będziesz wspominać za parę lat, to nie rzeczy, lecz ludzie i doświadczenia z nimi związane... To co będziesz opowiadać przyjaciołom i rodzinie, to przygody, które przeżyłeś/przeżyłaś, a nie rzeczy, które dostałeś lub kupiłeś... I tego ci życzę!