piątek, 11 grudnia 2015

Cząsteczka szczęścia...

Tak podobno wygląda szczęście - cząsteczki białka idące po nici aktynowej, ciągnące za sobą kulę endorfiny :-)


 


https://media.giphy.com/media/d2Z80h0V2OAWFNbW/giphy.gif

Zatem bardzo wielu cząsteczek szczęścia Wam życzę!!! :-)

piątek, 30 października 2015

Inne oblicze autyzmu 2

Iris Grace jest 6-letnią dziewczynką, u której zdiagnozowano głęboką postać autyzmu. Chociaż ma już 6 lat, dopiero teraz zaczyna mówić. Iris ma niezwykły talent do wyrażania siebie poprzez obrazy. Oto kilka jej dzieł. Popatrzcie:


Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj:
http://irisgracepainting.com/

Inne oblicze autyzmu

Polecam do poczytania ciekawy artykuł na temat Temple Grandin, wybitnej ekspertki ds. zachowań zwierząt, która odniosła ogromny sukces zawodowy pomimo ciężkiej postaci autyzmu, a właściwie dzięki niemu... Jest jedyną osobą z autyzmem uważaną za jedną z najbardziej wpływowych osób świata. Powstał film pt. „Temple Grandin”, który jest jej biografią.

http://coaching.focus.pl/praca/temple-grandin-mysle-jak-zwierze-682
http://mmhorses.pl/inna-ale-nie-gorsza/
http://content.time.com/time/photogallery/0,29307,1985143_2130481,00.htmlhttp://www.cbsnews.com/news/temple-grandin-understanding-autism/

sobota, 24 października 2015

Dysleksja - dar losu?


Polecam do poczytania ciekawy moim zdaniem wywiad z Sally Gardner, autorką książek dla dzieci, zdobywczynią wielu nagród literackich i... dyslektyczką...

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,98083,16955435,Zemsta_glupiutkiej_Sally__Byla_wysmiewana__dzis_zdobywa.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_wysokieobcasy



Coś w tym jest...

"Uczniowie, którzy są kochani w domu, 
przychodzą do szkoły, żeby się uczyć, 
a uczniowie, którzy nie są kochani w domu,
przychodzą do szkoły, żeby być kochanymi".

wtorek, 20 października 2015

„Jeden strzał wystarczy”


Kampania „Jeden strzał wystarczy” UNICEF Chile dotycząca cyberprzemocy wygrała w Międzynarodowym Festiwalu Kreatywności 2015 w Cannes.
 
Trzy egzekucje, "Grubaska", "Kujon" i "Słabeusz", pokazują grupy nastolatków kierujących swoje smartfony na równieśników, jak pluton egzekucyjny celujący do ofiar.

 
Hasło Kampanii
brzmi: 

 
"Jeden strzał wystarczy. Cyberprzemoc jest jedną z głównych przyczyn depresji i samobójstw wśród młodzieży szkolnej. Jeśli masz smartfona, używaj go z rozwagą. Nie zabijaj niczyjego poczucia własnej wartości."





piątek, 26 czerwca 2015


Kochani, dziś zaczęły się wakacje... :) Życzę Wam dobrej pogody, radości i uśmiechu na co dzień! A gdy nadejdą burze, to pamiętajcie, że po nich zawsze wychodzi słońce... Bezpiecznego odpoczynku!


wtorek, 5 maja 2015

"Krokodyl” - narkotyk, który zabija

"Krokodyl", to narkotyk, który powoduje śmierć w ciągu dwóch, trzech lat od pierwszego zażycia. Już pierwsza dawka wywołuje gnicie i niszczenie organów wewnętrznych, zielone plamy na skórze, które z czasem zaczynają się łuszczyć, aż w końcu ciało zaczyna odpadać od kości, tak jak po odgryzieniu przez krokodyla.

Konsekwencje zażywania:
  • MÓZG: jest wyczerpany, cierpi na bezsenność, ma zaburzoną pamięć i problemy z mową.
  • NIEODWRACALNE SZKODY: zmiany wyrządzone przez narkotyk, takie jak utrata mowy, czy otępienie, pozostaną.
  • ZAPALENIE ŻYŁ - Narkotyk odkłada się w żyłach, bo nie jest w stanie rozpuścić się we krwi. Z czasem prowadzi to do zakrzepów i zatorów, które lokują się najczęściej w kończynach i w miejscach odległych od serca.
  • Problemy z wątrobą i nerkami.
  • Niegojące się rany.
  • Zakażenie kości.
  • Pacjent wydziela ostry zapach leków.
  • GANGRENA: Mieszanka jest wstrzykiwana zazwyczaj bez wcześniejszego procesu oczyszczania, dlatego „krokodyl” jest odpowiedzialny za uszkodzenia tkanek, reakcje zapalne i gangrenę - gnicie uszu, nosa, ust i innych części ciała.
  • AMPUTACJA: W najcięższych przypadkach, u osób w zaawansowanym stadium uzależnienia, może być nawet konieczna amputacja kończyn.
  • 2 - 3 LATA ŻYCIA - ze względu na wysoki stopień zniszczenia tkanek. 

ŻRÓDŁO:
http://www.focus.pl/czlowiek/quotkrokodylquot-dezomorfina-narkotyk-zombi-11851


Matura 2015


środa, 8 kwietnia 2015

Bardziej być niż mieć...

Ludzie, którzy wydają pieniądze na doświadczenia zamiast na rzeczy, są dużo szczęśliwsi od tych, którzy postępują dokładnie odwrotnie, tj, pieniądze wydają raczej na rzeczy niż na doświadczenia... Co to znaczy dla mnie, dla ciebie? Bardziej być niż mieć?

Zamiast martwić się tym, że nie masz najnowszego modelu iPhone'a, czy wymarzonego tabletu albo supernowoczesnego latopa, ciesz się tym, że rodzice ograniczają ci dostęp do komputera, internetu czy nawet telefonu komórkowego... Może dzięki temu bardziej będziesz mógł/mogła skupić się na tej rzeczywistości "tu i teraz", na relacjach z koleżankami i kolegami w klasie i w szkole, na relacjach z rodziną - zamiast tracić czas w wirtualnym świecie...

Może dzięki temu zostaną zweryfikowane twoje życiowe cele, bo okaże się, że nie musisz mieć najnowszego modelu iPhone'a, aby być szczęśliwym... Może dzięki temu, że nie masz tych "niezbędnych" gadżetów, będziesz bardziej otwarty/otwarta na doświadczenie... Może odkryjesz jakieś ciekawe hobby, może nauczysz się czegoś nowego, choćby techniki Origami... Może zaangażujesz się w działalność jakiejś grupy czy Stowarzyszenia... Możliwości jest wiele, chciej z nich skorzystać...

To co będziesz wspominać za parę lat, to nie rzeczy, lecz ludzie i doświadczenia z nimi związane... To co będziesz opowiadać przyjaciołom i rodzinie, to przygody, które przeżyłeś/przeżyłaś, a nie rzeczy, które dostałeś lub kupiłeś... I tego ci życzę!

poniedziałek, 23 marca 2015

"Nie wszystko złoto, co się świeci, czyli..."

...Kilka słów na temat manipulacji...

Czym jest manipulacja? Wywieraniem wpływu na osobę lub grupę ludzi w taki sposób, aby nieświadomie realizowała ukryte cele manipulatora. Dlaczego ukryte a nie wyrażone wprost? Bo gdyby były wyrażone wprost, to pewnie nie chcielibyśmy ich realizować. Manipulator wykorzystuje bowiem ludzi do zaspokajania swoich potrzeb, traktuje ich przedmiotowo.

Manipulator ukrywa swoje prawdziwe oblicze pod wieloma kolorowymi maskami: życzliwości, uczynności, uśmiechu, radości życia. Początkowo stwarza wokół siebie klimat zaufania i bezpieczeństwa. Szczególnie podatne na jego wpływ są osoby "głodne emocjonalnie", którym brakuje ciepła rodzinnego, przeżywają trudne chwile, szukają wsparcia. To wszystko na początku mogą otrzymać od manipulatora, który uzależnia od siebie emocjonalnie.  Ofiara może czuć się wręcz "bombardowana miłością", tj. okazywanym zainteresowaniem, uwagą, życzliwością, wykreowanym przez manipulatora atrakcyjnym wizerunkiem własnej osoby i możliwością "skrycia się w jego cieniu"...

Prawdziwe oblicze manipulatora można zobaczyć wtedy, gdy mu się odmówi, albo gdy się go skrytykuje. Staje się wówczas złośliwy, sarkastyczny, agresywny. W ten sposób karze za sprzeciw. Stale innych krytykuje i osądza, poddaje w wątpliwość czyjeś zalety i kompetencje, przy czym sam sobie nie ma nic do zarzucenia. Manipulator ma tendencję do zrzucania odpowiedzialności na innych. W związku z tym winę za oziębienie relacji z manipulatorem bierze więc często na siebie "ofiara" i stara się naprawić swój błąd, byle tylko ponownie wkraść się w jego łaski. Tym samym jeszcze bardziej wplątuje się w matnię manipulacji.

Nie daj się zwieść pozorom! Nie wszystko złoto, co się świeci! Nie wierz każdemu, kto deklaruje ci, że jest twoim prawdziwym przyjacielem powołując sie przy tym na Słowa Pisma Świętego! I zapewnia, że nigdy cię nie opuści... Prawdziwa przyjaźń wymaga czasu i konkretnych potwierdzających ją czynów, a nie tylko słownych słomianych często deklaracji...








piątek, 27 lutego 2015

Zmiany...

Chcę, aby coś w moim życiu się zmieniło, ale czy podejmuję działania, aby to zmienić?

środa, 25 lutego 2015

Szczuplejsza na wiosnę...

Podczas wycieczki w okolice Milicza w poprzednią niedzielę, miałam okazję zobaczyć stado bocianów. Tak, dopiero 15 lutego, a bociany przysiadły już na polskiej łące beztrosko klekocząc. 10 stopni Celsjusza, promienie słonecznego ciepła, świeże wiejskie powietrze, a w nim... zapach wiosny... Sezon wiosennych wycieczek uważam za otwarty... :-)

A jeśli wiosna to często i poszukiwanie cudownych diet, które odchudzą nas w tydzień, albo głodzenie się, bo wydawać się może, że wtedy schudnie się jeszcze szybciej... Nic bardziej mylnego! Ani "dieta-cud", ani tym bardziej głodówka nie przyniosą oczekiwanych efektów. Bo nawet jeśli szybko schudniesz, to później prawdopodobnie równie szybko przytyjesz. Zapytasz dlaczego? Ponieważ kiedy odżywiasz się nieracjonalnie stosując dietę nieadekwatną do Twoich potrzeb lub głodzisz się nie dostarczając Twojemu organizmowi niezbędnych substancji odżywczych, to zmienia się Twoja przemiana materii, która bardzo spowalnia. Rośniesz i Twój organizm potrzebuje energii. Kiedy jej nie otrzymuje w pożywieniu, to zaczyna "oszczędzać" te rezerwy, które jeszcze ma. Oznacza to, że niechętnie sięga po to, czego chcesz się najbardziej pozbyć, czyli tłuszczyk. Jaki z tego wynika wniosek? Dietetycy radzą, aby jeść mniej, ale częściej - nawet do 5 posiłków dziennie, co 3-4 godziny. Wówczas Twój organizm będzie przyzwyczajony do regularnych dostaw energetycznych. Będzie "wiedział", że nie musi oszczędzać energii, bo co jakiś czas dostarczysz mu coś do zjedzenia. Twój metabolizm przyspieszy. Jeśli dołączysz do tego częstsze spacery i ruch na świeżym powietrzu, to jest większa szansa na spadek masy ciała i poprawę sylwetki niż w przypadku stosowania drakońskich diet. Pamiętaj, że rośniesz. Potrzebujesz zdrowo sie odżywiać. Zrezygnuj z jedzenia chipsów i słodyczy, picia słodkich gazowanych napojów, itp. Jeśli lubisz chrupać, to zrób sobie chipsy np. z marchewki, czy jabłka. Słodycze spróbuj zastąpić owocami, a słodkie gazowane napoje - naturalnymi sokami owocowymi. Postaraj się wypijać więcej wody mineralnej - specjaliści ds. żywienia radzą 2 l wody dziennie. Dbaj o siebie! :)